01 października 2025

Samopoznanie

W tym artykule poruszę kwestię samopoznania, na czym polega i z czym się wiąże proces samopoznania, wspomnę również o Jaskini Platona.

Na czym polega samopoznanie i z czym się ono wiąże?

Poznanie samego siebie to proces polegający na rozróżnianiu tego, co jest w Tobie autentyczne, inherentne dla Twojej istoty od tego, co zostało uwarunkowane okresem wychowania oraz od tego co zostało Ci narzucone przez wpływy społeczno-kulturowe. 

Jest to proces trudny i niewygodny, jednak w tym leży jego wartość. To odróżnia bohatera od ofiary. Pierwszy staje do procesu podróży w głąb siebie i szuka rozwiązań problemów, drugi obwinia innych i generuje problem na każde rozwiązanie.

Trudność polega na przełamywaniu własnych schematów myślenia oraz działania. Poznanie siebie wymaga spędzania czasu ze sobą, bez wiecznego przesiadywania w telefonie, bez ciągłego zagłuszania siebie muzyką, bez uciekania przed sobą do innych ludzi którzy tworzą iluzoryczną bańkę poczucia akceptacji społecznej.

Trudność polega również na tym, że ego lubi to, co znane, więc może zniechęcać do podjęcia próby samopoznania. Ciało przechowuje w sobie pamięć przeszłych doświadczeń i odtwarza to, co jest spójne z doświadczeniem. Część aspektów zakorzeniło się w ciele, a zmiana tej struktury wymaga czasu, nie każde przekonanie odnosi się jedynie do strefy mentalnej, trwała zmiana potrzebuje czasu oraz właściwego podejścia w procesie.

Samopoznanie wymaga wzięcia odpowiedzialności za swoje życie, za to, co zostało Ci narzucone przez system i co przyjąłeś jako swoje oraz za to, w jaki sposób ukształtowało Cię dzieciństwo. 

Samopoznanie wymaga również odwagi, wytrwałości oraz wolicjonalnej chęci do mierzenia się ze swoim Cieniem, dezercja nie jest opcją jeśli chcesz zbudować życie w oparciu o to, kim naprawdę Jesteś.

A kim Jesteś? 

Odpowiedź na to pytanie leży w Tobie, jednak dam Ci wskazówkę. 

Nie jesteś swoim ciałem, jedynie przez nie się przejawiasz i poznajesz świat. Nie jesteś swoimi emocjami, one jedynie pokazują Ci co czujesz. Nie jesteś swoimi myślami, one są refleksją tego, co dzieje się wewnątrz. Nie jesteś swoim zranieniem ani mechanizmem obronnym, one wskazują na potencjalną jakość do integracji.

Jesteś boską iskrą w człowieku, duszą która poznaje siebie w świecie, naczyniem które ma swoje pęknięcia, a przez które przejawiają się różne jakości. 

Samopoznanie jest drogą do zrozumienia czym dla Ciebie jest boska iskra, jakie jakości przez ciebie przepływają, jak pęknięcia zakrzywiają obraz Twojej rzeczywistości, kim Jesteś jako dusza. 

 

Na podsumowanie udostępniam utwór Sokoła „Z samym Sobą”

 

Jeśli chciałbyś/chciałabyś popracować ze mną nad eksploracją i wyjściem z własnej Jaskini, zapraszam tutaj.

 

Podobał Ci się ten artykuł? 

Postaw mi wirtualną kawę tutaj 

 

Jaskinia Platona

Ludzie przykuci łańcuchami do ściany obserwują cienie rzeczy, uważając je za rzeczywistość. Postacie w kapturach trzymają atrapy rzeczy których cień pada na ścianę jaskini. Fałszywe światło ogniska oświetla atrapy rzeczy. Część ludzi wychodzi poza strukturę jaskini. Początkowo blask słońca oślepia ich przyzwyczajone do mroku oczy, jednak po czasie są w stanie postrzegać otaczająca ich rzeczywistość. 

Jest to metafora umysłu, łańcuchy to przywiązanie do sztucznego świata narzuconego przez programowanie systemowe, atrapy rzeczy w rękach ludzi to wszelkie kulturowo-społeczne uwarunkowania oraz wartości które większość osób uważa za „swoje”, na tym poziomie znajdują się również traumy z dzieciństwa oraz wzorce mentalne które zakrzywiają obraz rzeczywistości. Ogień w tym przypadku oznacza symbol sztucznego światła które ma w sobie moc twórczą. Wychodzenie z jaskini jako dążenie do poznania prawdy, oślepienie blaskiem słońca to początkowe przytłoczenie związane z przejrzeniem własnych iluzji, jest ono jednak konieczne. Po czasie jednak przytłoczenie mija, oczy przyzwyczają się do widzenia świata takim jakim jest i można cieszyć się z doświadczania życia bez gier Cienia. 

Wszystko jest wewnątrz, umysł jest jednocześnie generatorem iluzji jak i narzędziem do poznania świata takim, jakim jest. Uświadomienie sobie tego faktu jest pierwszym krokiem ku samopoznaniu. To nie świat zewnętrzny, inni ludzie, wszelkie instytucje ani niefortunne zrządzenia losu sprawiają, iż doświadczasz określonego rodzaju rzeczywistości. Twój własny umysł dostarcza Ci tego wszystkiego, odbijając w świecie zewnętrznym to, co ma miejsce wewnątrz. Jest on również narzędziem którego opanowanie pozwala na własną, opartą o świadomy wybór kreację. 

Poznaj samego Siebie. 

Tak głosił napis na froncie świątyni wyroczni Apollina w starożytnych Delfach, motyw ten obecny był również w filmie „Matrix” podczas gdy Neo odwiedził wyrocznię, aby dowiedzieć się czy jest wybrańcem, na co ona wskazała mu napis wiszący u progu jej drzwi. 

„Poznaj samego siebie” sugeruje to, że źródło wszelkiej wiedzy o nas leży w naszym wnętrzu, a poznanie siebie jest drogą do tejże wiedzy. 

Wszystkie odpowiedzi leżą wewnątrz nas samych, jednak ten rodzaj introspekcji jest niezwykle trudny jako że wpływy społeczno-kulturalne sugerują coś zgoła odmiennego tworząc fałszywy świat w którym człowiek zależny jest od systemu, opinii i akceptacji innych osób, od diagnoz stawianych przez lekarzy, od certyfikatów które rzekomo czynią kogoś specjalistą w danej dziedzinie. 

Z biologicznego punktu widzenia człowiek przez tysiąclecia uwarunkowany był przez życie we wspólnocie wraz z jej kolektywnym sposobem myślenia, a samotność najczęściej równała się ze śmiercią jednostki. 

Z historycznego punktu widzenia istnienie indywiduum jest czymś relatywnie nowym, wystarczy spojrzeć na ciemnogród średniowiecza w którym za myślenie odmienne od tego co kościół uznawał za właściwe, można było zostać skazanym na śmierć, lub na okres bliższy naszej kulturze czyli komunizm który miał miejsce przez prawie pół wieku, w którym nie było zbyt wiele przestrzeni na istnienie indywiduum i w którym wartości zwierzęcia stadnego stały na piedestale. 

Weźmy jeszcze pod lupę okres wychowania oraz dorastania które w przeważającym stopniu doprowadzają do stłumienia autentyczności dziecka, wytwarzając mechanizmy obronne które w dorosłym wieku „chronią” przed tym, żeby nie pokazywać siebie takim jakim się jest. 

Obecnie jednak czasy są dużo bardziej sprzyjające temu, by zajrzeć w głąb siebie i siebie wyrazić.

Nikt już nie wyśle człowieka na stos z powodu odmiennych poglądów, nie jest się już zależnym od kolektywu w którym się dorastało, a samotność nie oznacza śmierci.

Dostęp do wiedzy jest powszechniejszy niż kiedykolwiek wcześniej, jednak jest się bardziej narażonym na przebodźcowanie treścią, toksyną nadmiaru zbędnej wiedzy. 

Jest zdecydowanie więcej przestrzeni do wyrażania siebie niż kiedykolwiek wcześniej, jednak zbyt często korzystają z tego błazny, atencjusze, pato-celebryci i ludzie których największym problemem życiowym jest zaimek.

Nie stanowi to jednak większej przeszkody na drodze samopoznania.

Więcej artykułów

arrow left
arrow right

​​​​​​​